Czy muszę mówić, że po raz kolejny odgrzebane ze staroci? :)
Sukienka uszyta z czarnego lnu z naszytymi białymi kwiatami.
(wiem, że zdjęcia fatalne...)
A co poza tym u mnie? Dobrze. Sporo się robi. Dużo szyję na maszynie, szydełkuje... Jakoś ostatnio skupiam się na tych dwóch dziedzinach.
Mam nadzieję, że w niedługim czasie uda mi się pokazać zdjęcia tego, co już jest gotowe. Ale jeśli chodzi o ciuchy, to najpierw muszę Męża zmobilizować do zrobienia manekina. Zdjęcia będą wtedy dużo lepszej jakości :)
czwartek, 11 lipca 2013
środa, 3 lipca 2013
Czarna spódnica z bawełny + konkurs :)
Ponieważ wszystko mam pozaczynane, a niewiele(w sumie nic :)) nie skończone, dziś pokażę Wam coś z przeszłości. Choć wcale nie tak znowu odległej.
Jakiś czas temu powstała ta oto spódnica. Czarna bawełna na gumce, a raczej gumie. Z tyłu mała kieszonka.
Co w niej jest takiego innego? Otóż powstała z... koszulki polo, która została mi po pracy w pełnym miejscu pełnym kultury :)
Na początku odprułam kieszonkę, potem ucięłam w odpowiednim miejscu, przyszyłam gumę i na powrót kieszonkę. Spódnica gotowa. Całość nie zajęła mi nawet jednego popołudnia :)
A teraz KONKURS!!!
Osoba, która jako 10. polubi profil Igiełki... na FB, dostanie prezent niespodziankę :)
Jakiś czas temu powstała ta oto spódnica. Czarna bawełna na gumce, a raczej gumie. Z tyłu mała kieszonka.
Co w niej jest takiego innego? Otóż powstała z... koszulki polo, która została mi po pracy w pełnym miejscu pełnym kultury :)
Na początku odprułam kieszonkę, potem ucięłam w odpowiednim miejscu, przyszyłam gumę i na powrót kieszonkę. Spódnica gotowa. Całość nie zajęła mi nawet jednego popołudnia :)
A teraz KONKURS!!!
Osoba, która jako 10. polubi profil Igiełki... na FB, dostanie prezent niespodziankę :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)